7 grudnia 2024

Wpływ niezdrowego jedzenia na samopoczucie i zdrowie

Niezdrowe jedzenie, zwane potocznie śmieciowym, często działa jak zakazany owoc. Wiesz, że nie możesz go jeść w nadmiernych ilościach i znasz konsekwencje jego spożywania, ale mimo tego różnego rodzaju fast-foody, chipsy, pizza przyciągają do zakupu i zjedzenia ich ze smakiem. Chciałem tutaj przytoczyć konsekwencje spożywania niezdrowego jedzenia, które zaobserwowałem na swoim ciele oraz w swoim samopoczuciu.
Najbardziej znanym zjawiskiem jest przyrost tkanki tłuszczowej, szczególnie widocznej na brzuchu, pośladkach oraz często też na udach. W późniejszym czasie widać również zmiany na twarzy – staje się ona bardziej okrągła, mniej widoczne są kości policzkowe oraz szczęka. Jeżeli nie jesteśmy aktywni ruchowo, czyli nie wykonujemy żadnych ćwiczeń, nie biegamy, nie jeździmy na rowerze albo nawet nie chodzimy na spacery, wtedy nie ma żadnych szans, aby zgubić spożyte kalorie. W rezultacie magazynują się w naszym ciele w postaci tkanki tłuszczowej, która swoje waży. Efektem tego są dodatkowe kilogramy na wadze.
Mniej znanym problemem, który dotyka zwykle młode osoby, jest trądzik. Niektóre osoby są bardziej podatne na występowanie trądziku niż inne. Niestety spożywanie śmieciowego jedzenia tylko wzmaga pojawienie się białych punktów na naszym ciele, szczególnie twarzy. Jeżeli ktoś dba o swoją cerę, polecam unikać tego typu posiłków.
Chciałbym poruszyć teraz kwestię samopoczucia. Człowiek spożywający niezdrowe jedzenie czuje się ociężały, ma wrażenie bycia bardziej zastygniętym, często też są senne. Te rzeczy wynikają jednak również z braku aktywności ruchowej. Innym problemem, który dotyka mnie, ale nie musi dotykać innych jest niestrawność. Przykładem takiego jedzenia jest pizza. Za każdym razem, po spożyciu kilku kawałków pizzy, następnego dnia pojawia się ból i cierpienie związane z niestrawnością. Wtedy pomóc może jedynie porządne wypróżnienie się, wspomagane ewentualnie miętą i herbatami ziołowymi.
Reasumując, nie zachęcam do spożywania niezdrowego jedzenia. Owszem, czasami pokusa bierze górę, jednak później jest z tego więcej problemów niż korzyści.

1 komentarz

Dodaj komentarz